Kwiaty są świetnym obiektem do pracy w gumie. Bo guma jest taka, że nie przyjmie wszystkiego na papier. Mogę narysować najlepszy na świecie obrazek, z milionem szczegółów, których nie odtworzę bo dłonie i rylec nie chcą współpracować z akuratnym wzorem. W gumie nie mogę poprawić. Jak już wycięłam raz to tego nie dokleję, żeby odwrócić działanie. Dlatego uwielbiam kwiaty. Dają wielkie pole do popisu i mogę manewrować dłutem ile chcę, i zawsze wyjdzie świetna odbitka. Zobaczcie kilka moich ulubionych wzorów.