Kategoria: Polecam

“Szyjemy Torebki i akcesoria” Jan Leśniak. Mój udział w tym projekcie. / Book about sewing bags and accessories by Jan Leśniak and my participation in the project

 

Kiedy w lutym ubiegłego roku, napisał do mnie Jan Leśniak, nie oczekiwałam, że nasza współpraca tak pięknie zaowocuje. Długo przyszło mi czekać na sam efekt i realizację jakichkolwiek moich wyobrażeń. Jan napisał do mnie w lutym, a dopiero w listopadzie mogliśmy cokolwiek napisać o projekcie. /       When Jan Leśniak wrote to me in February last year, I wasn’t sure what the cooperation would look like. I had to wait a long time for the effect and realization of my imaginations. Jan wrote to me in February and long time later, in November we could write anything about the project.

“Szyjemy torebki i akcesoria” to trzecia z książek Jana Leśniaka. Zaprosił do projektu kilka genialnych osób a ja miałam zrealizować Jego wizję o stemplach idealnych. Nie było to łatwe zadanie. Jan wysłał mi projekty, które miały posłużyć mi do pracy. Piękne maki, które na ekranie monitora mnie zachwyciły, w trakcie pracy okazały się naprawdę trudne do zrobienia. To jedne z najtrudniejszych wzorów jakie zrobiłam. Mogę Wam zdradzić, że Jan wysłał mi trzy wzory a ja wykonałam dwa z nich. Ten trzeci był nie do zrobienia. Pozostałe dwa to kilka godzin pracy i ogrom satysfakcji. Do dziś pamiętam jak pakowałam każdy z osobna, jak adresowałam kopertę i oczekiwałam na jakąkolwiek reakcję Jana po odebraniu przesyłki. Jestem dumna z tych stempli oraz z tego, że tylko 4! osoby mogą cieszyć się ich posiadaniem. To bardzo limitowana edycja. /     “Szyjemy torebki i akcesoria” (We sew handbags and accessories) is the thir of Jan Leśniaks’s book. He invited several brilliant people to the project and I was responsible for realize his vision of perfect stamps. It was not an easy task. Jan send me projects to work with. Beautiful poppies, which delighted me on the screen, turned out to be really difficult to do. These are one of the most difficult designs I’ve made. Jan sent me three designs and I made two of them. The third one was impossible to do. The other two are several hours of work and a lot of satisfaction. I remember how I packed each and waited for any reaction from Jan after reciving. I am proud of these stamps and only 4! person can enjoy them. This is a very limited edition.

Na zdjęciach poniżej owoc mojej pracy- stemple z wzoru Jana. / On the photos bellow my stamps from Jan Leśniak’s project.

Kilka zdjęć książki, które mam nadzieję, zachęcą Was do lektury. / And few photos of book.

Wiele osób pyta mnie czy te moje stemple nadają się do tkanin. Myślę, że Jan zrobił świetne podsumowanie tego, że nadają się rewelacyjnie. Pokazał też czego użyć i dał również świetną inspirację co można stworzyć dzięki nim. / Many people ask me if my stamps are suitable for fabrics. I think Jan made a great summary that they are great. He also ahowed what to use and gave great inspiration what can be created with them.

Bardzo się cieszę, że książka jest taka piękna, bogata w wiedzę dla osób, które chcą szyć ale i interesująca dla innych kreatywnych dusz. Niech się tworzy! / I am very happy that the book is so beautiful, rich in knowledge for people who want to sew but also interesting for other creative souls. Let it be created!

 

Ewa

 

Książka dostępna w Empiku / Book

Jan Leśniak

Tack’n peel – łatwe mocowanie stempli

 

Tak genialnego produktu dawno nie widziałam. Kawałek gumy z obu stron pokrytej klejącą warstwą. Nie jest to nowość na rynku i już żałuję, że wyposażyłam się w niego dopiero teraz.

Jeśli używasz stempli to powiem Ci dlaczego musisz to mieć. Jednym ruchem zamocujesz gumową pieczątkę, które nie jest przyklejona do drewienka, i z łatwością odbijesz. Nawet jeśli jest to stempel całkiem sporej wielkości. Jeśli zechcesz stworzyć jakiś wzór choćby z pianki kreatywnej to stwórz! Przyklej go do bloczka z Tack’n Peel i tak powstałym stemplem odbijaj do woli. Potem odkleisz i wymyślisz coś nowego.

A jeśli chcesz się dowiedzieć jak krok po kroku przygotować taki bloczek wielokrotnego użytku poczytaj niżej, przygotowałam mały instruktaż.

Najpierw muszę uprzedzić pytania- po odklejeniu bloczka na stemplu nie pozostaje lepka warstwa, nie widać śladów, że gdzieś była zamocowana. Tego się trochę obawiałam.

Tack’n Peel firmy Tsukineko kupicie w Na Strychu za 27,50 . Bloczek akrylowy też ale wybierzcie uważnie rozmiar. Ja wybrałam większy bo jednak mam spore pieczątki ale można kupić np dwa mniejsze w różnej wielkości i przyciąć produkt do ich rozmiaru. Mój bloczek kosztował ok 20 zł więc za mniej niż 50 zł mam genialne narzędzie na lata!

 

Tack’n peel połóż na akrylowym bloczku. Narysuj linię w miejscu gdzie kończy się bloczek i w tym miejscu przetnij gumę. Zdejmij żółtą warstwę i przyłóż do bloczka. Gotowe!

Aby użyć narzędzia zdejmij wierzchnią warstwę przeźroczystej folii. Nie wyrzucaj jej, po użyciu tą samą folią zabezpieczysz gumę przed schowaniem do szuflady. Przyłóż stempel do bloczka i stempluj do woli!

Genialne i tak proste! Będę wierna i nie oddam 🙂 Dla mnie to ogromne ułatwienie w pracy. Często dostaję zamówienia na pieczątki bez mocowania na drewnie. Większym wzorem ciężko jest odbijać bez wzmocnienia a ja muszę go przetestować zanim wyślę odbiorcy. Potem zrobić ewentualne poprawki i znowu przetestować. Radziłam sobie ale z trudem. I Tack’n peel rozwiązał mi ten problem od ręki.

Mam też kilka przeźroczystych stempelków, które docelowo powinny być samoprzylepne bo są silikonowe ale jednak odpadają od bloczka i trudno się układa napis jeśli jedna literka ucieka. To będzie idealne dla ich uratowania.

I dodatkowo, w te jesienne długie wieczory, wykorzystam to do zabaw z dziećmi. Będą mogły stworzyć własne wzory przy użyciu czegokolwiek sobie znajdą.