Tag: stemplowanie

Dwukolorowa odbitka

Pokażę Wam dziś krok po kroku, jak zrobić dwukolorową odbitkę stempla. Często pytacie mnie jak to zrobić. Nie jest to trudne więc spróbujcie nawet jeśli wcześniej nie przyszło wam do głowy mieszać kolory. Efekty mogą być zdumiewające.

Wybierz stempel i zastanów się w którym miejscu chcesz uzyskać inny odcień. Za pomocą kawałka kartki zasłoń niechciane fragmenty pieczątki. Ja użyłam dwóch kartek ponieważ zdecydowałam się na wyróżnienie skrzydeł.

Następnie przykładaj gąbkę z tuszem tak by pokryć nim cały widoczny fragment.

Teraz możesz zdjąć kartki. Możesz jeszcze zrobić poprawki także przyjrzyj się powierzchni pieczątki, czy kolor jest na całej powierzchni.

Czas na drugi tusz. Przykładaj gąbkę z innym tuszem w pozostałych miejscach. Staraj się nie dotknąć wcześniej zabarwionych elementów stempla.

A teraz zrób odbitkę.

Wypróbuj różne kombinacje kolorystyczne. Takie stemplowanie daje dużo możliwości. Jeden stempel może przybrać różne odcienie a przez to dać zupełnie inny efekt.

Miłego stemplowania!

Ewa

Tack’n peel – łatwe mocowanie stempli

 

Tak genialnego produktu dawno nie widziałam. Kawałek gumy z obu stron pokrytej klejącą warstwą. Nie jest to nowość na rynku i już żałuję, że wyposażyłam się w niego dopiero teraz.

Jeśli używasz stempli to powiem Ci dlaczego musisz to mieć. Jednym ruchem zamocujesz gumową pieczątkę, które nie jest przyklejona do drewienka, i z łatwością odbijesz. Nawet jeśli jest to stempel całkiem sporej wielkości. Jeśli zechcesz stworzyć jakiś wzór choćby z pianki kreatywnej to stwórz! Przyklej go do bloczka z Tack’n Peel i tak powstałym stemplem odbijaj do woli. Potem odkleisz i wymyślisz coś nowego.

A jeśli chcesz się dowiedzieć jak krok po kroku przygotować taki bloczek wielokrotnego użytku poczytaj niżej, przygotowałam mały instruktaż.

Najpierw muszę uprzedzić pytania- po odklejeniu bloczka na stemplu nie pozostaje lepka warstwa, nie widać śladów, że gdzieś była zamocowana. Tego się trochę obawiałam.

Tack’n Peel firmy Tsukineko kupicie w Na Strychu za 27,50 . Bloczek akrylowy też ale wybierzcie uważnie rozmiar. Ja wybrałam większy bo jednak mam spore pieczątki ale można kupić np dwa mniejsze w różnej wielkości i przyciąć produkt do ich rozmiaru. Mój bloczek kosztował ok 20 zł więc za mniej niż 50 zł mam genialne narzędzie na lata!

 

Tack’n peel połóż na akrylowym bloczku. Narysuj linię w miejscu gdzie kończy się bloczek i w tym miejscu przetnij gumę. Zdejmij żółtą warstwę i przyłóż do bloczka. Gotowe!

Aby użyć narzędzia zdejmij wierzchnią warstwę przeźroczystej folii. Nie wyrzucaj jej, po użyciu tą samą folią zabezpieczysz gumę przed schowaniem do szuflady. Przyłóż stempel do bloczka i stempluj do woli!

Genialne i tak proste! Będę wierna i nie oddam 🙂 Dla mnie to ogromne ułatwienie w pracy. Często dostaję zamówienia na pieczątki bez mocowania na drewnie. Większym wzorem ciężko jest odbijać bez wzmocnienia a ja muszę go przetestować zanim wyślę odbiorcy. Potem zrobić ewentualne poprawki i znowu przetestować. Radziłam sobie ale z trudem. I Tack’n peel rozwiązał mi ten problem od ręki.

Mam też kilka przeźroczystych stempelków, które docelowo powinny być samoprzylepne bo są silikonowe ale jednak odpadają od bloczka i trudno się układa napis jeśli jedna literka ucieka. To będzie idealne dla ich uratowania.

I dodatkowo, w te jesienne długie wieczory, wykorzystam to do zabaw z dziećmi. Będą mogły stworzyć własne wzory przy użyciu czegokolwiek sobie znajdą.